Inwestycja będzie się również wiązała ze zmianą lokalizacji wiaty na peronie i zmianą oświetlenia oraz modernizacją peronu.
Przejście dla pieszych przez tory w okolicach obecnej kładki i dworca PKS będzie jednym z dwóch planowanych na poziomie torów.
Drugie według planów miałoby powstać w pobliżu KUL-u.
(Marta Górecka)
Prace projektowe przejścia dla pieszych w pobliżu obecnej kładki mają się zakończyć w sierpniu.
I jeśli wszystko poszłoby dobrze, to prace nad przejściem ruszyłyby jeszcze w tym roku, choć to kosztowna inwestycja i pieniądze na nią musi wyłożyć miasto:
Ponieważ nie byłoby ono skomunikowane z istniejącymi ciągami pieszymi.
Dlatego prezydent Szlęzak znów w lublinie wydeptywał ścieżki do PKP, by przekonać kolejarzy do stalowowolskiej koncepcji przejścia.
Rozmowy odniosły zamierzony skutek, o czym poinformowała rzeczniczka prezydenta Joanna Szymczyk:
Władzom Stalowej Woli udało się porozumieć z koleją w sprawie przejścia przez tory. To dobra wiadomość, bo jeszcze na marcowej sesji prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak mówił, że jego budowa może się opóźnić nawet o 2 lata.
Chodziło o to, że miasto chciało wybudować przejście przez tory w okolicach kładki, natomiast PKP zaproponowała lokalizację na końcu peronu: