Tenisistki z Tarnobrzega w finale o puchar Europy wystąpiły po raz piąty.
Tenisistkom KTS Zamku Tarnobrzeg nie udało się pokonać u siebie drużyny tureckiego Sportklubu Fenerbahce Stambuł w drugim finałowym spotkaniu o puchar Europejskiej Unii Tenisa Stołowego.
Ale podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka pucharu nie oddały bez walki. Szczególnie widowiskowa była rywalizacja zawodniczki zamku Renaty Stribkovej z Białorusinką Wiktorią Pawłowicz.
W pięciosetowym pojedynku zwycięstwo przechylało się raz na stronę Stribkowej, a raz na mistrzynię Europy, Pawłowicz. W ostatniej decydującej grze lepsza okazała się jednak Białorusinka wygrywając 3 do 2.
Trener zawodniczek Zamku Tarnobrzeg, Zbigniew Nęcek cieszy się ze zdobycia srebrnego medalu, i podkreśla, że turecki Fenerbahce od początku był tu faworytem. To drużyna, która jest nie tylko poza naszym zasięgiem, ale poza zasięgiem wszystkich drużyn z Europy, bowiem zbudowana jest za ogromne pieniądze i nastawiona tylko na zdobycie pucharu – mówił po zakończonym spotkaniu trener Nęcek: