Obecnie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnobrzegu zatrudnionych jest 77 osób.
Prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz podkreśla, że w ubiegłym roku dotacja dla Powiatowego Urzędu Pracy była rekordowa, bo wynosiła aż półtora miliona złotych. Wtedy jednak – jak przyznaje prezydent – dodatkowe środki wywalczyła dyrektor urzędu:
Brak tych 200 tysięcy będzie odczuwalny przyznaje wicestarosta powiatu tarnobrzeskiego, Jerzy Sudoł:
Nad powiatowym urzędem pracy w Tarnobrzegu zawisło widmo zwolnień i cięcia kosztów.
Wszystko przez to, że w najbliższym półroczu będzie miał na swoje funkcjonowanie o 200 tysięcy złotych mniej niż to początkowo zakładano w tegorocznym budżecie. Ta kwota została obcięta przez prezydenta Tarnobrzega z dotacji, jaką co roku miasto przekazywało placówce.
Mimo że urząd pracy jest jednostką podległą staroście, to na podstawie umowy z 2006 roku również miasto uczestniczyło finansowo w jego funkcjonowaniu.
Zarówno władze powiatu jak i miasta pieniądze na ten cel i to w podobnej kwocie otrzymywały z ministerstwa pracy. Wydawane były one później na walkę z bezrobociem oraz w niewielkim stopniu na działanie urzędu.
O tym, że dotacja z miasta będzie mniejsza, na ostatniej sesji rady powiatu tarnobrzeskiego mówiła skarbnik powiatu Elżbieta Wojciechowska: