W budynku znaleźć ma się także oddział intensywnej terapii i sterylizatornia.
(Marcin Gabrek)
Starosta sandomierski Stanisław Masternak przyznaje, że takie rozwiązanie może być konieczne, także dlatego że szanse na zrealizowanie inwestycji ze środków unijnych będą niewielkie
Termin ten został ujęty w ustawie i szanse na jego przesunięcie są niewielkie.
Szpitala nie stać na samodzielne sfinansowanie tego przedsięwzięcia. Mówi dyrektor Janusz Sikorski