Inwestycja pochłonie blisko 2 miliony złotych. Znaczna część, bo prawie milion sto tysięcy złotych będzie pochodzić z Unii Europejskiej w ramach programu operacyjnego ryby.
Posłuchaj więcej:
Realizacja zadania potrwa dwa lata:
Teren nad zalewem w Nowej Dębie zmieni się nie do poznania. Samorząd gminy przygotowuje się do potężnej inwestycji, która ma odmienić oblicze miejsca, które jeszcze w latach 90-tych przyciągało tłumy.
Późniejszy kryzys w Zakładach Metalowych, które zarządzały akwenem sprawił, że z roku na rok zalew i jego otoczenie powoli niszczały.
Próbę zmiany tej sytuacji podjął się poprzedni burmistrz Józef Czekalski. Za jego kadencji udało się jedynie usypać z piasku na środku zalewu wyspę.
Obecny burmistrz Wiesław Ordon w poprzedniej kadencji wykupił od Spółdzielni Inwalidów w Nowej Dębie część udziałów, dzięki czemu gmina stała się jedynym właścicielem zalewu.
Wtedy też rozpoczęły się prace nad koncepcją rewitalizacji tamtych terenów. Projekt zmian powstał przy współpracy ze studentami z Politechniki Krakowskiej, bowiem jedna z prac dyplomowych dotyczyła właśnie zalewu w Nowej Dębie: