Wyjście z wiedzą ratowników medycznych do mieleckiej społeczności pozwoli na jeszcze większą edukację w udzielaniu pomocy w stanie zagrożenia.
(Tomasz Łępa)
Uruchomienie szkoły ratownictwa wiąże się z ogromną pracą, którą trzeba włożyć w budowanie jej struktury i zaplecza.
Mieleccy ratownicy medyczni mają już za sobą kolejne szkolenie. Tym razem z zakresu wypadków masowych, postępowania w stanie zagrożenia życia dzieci, intubacji oraz płynoterapii. Rozwój pogotowia ratunkowego to nie tylko unowocześnianie bazy i dokupowanie sprzętu, to również ustawiczne podnoszenie kwalifikacji kadry, która musi bezzwłocznie nadążać za najnowszymi rozwiązaniami i zaleceniami w medycynie. Dlatego pojawił się pomysł na powstanie wewnętrznej szkoły ratownictwa w mieleckim pogotowiu. Mówi Aneta Dyka-Urbańska, rzecznik prasowy mieleckiego pogotowia ratunkowego: