57-letnia mieszkanka Majdanu Królewskiego zmarła z wychłodzenia. Wykazała to sekcja zwłok. Kobieta została znaleziona 17 grudnia w rejonie cmentarza w Nowej Dębie.
Ustalono, że kobieta wyszła z domu 16 grudnia z zamiarem udania się na cmentarz w Nowej Dębie. W drodze prawdopodobnie źle się poczuła. Aby odpocząć skręciła z pobocza drogi w rejon lasku. Noc spędziła w lesie. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził, że kobieta zmarła rano. To trzecia ofiara chłodów tej zimy na Podkarpaciu.