Jeśli więc nastaną siarczyste mrozy to może się okazać, ze zabraknie miejsc w stalowowolskim schronisku.
(Marta Górecka)
To już 3 warunkowe przedłużenie użytkowania piętra w schronisku. Warunek jest jeden schronisko przystąpi do planowanej rozbudowy. Sęk w tym, że brakuje połowy kwoty na ten cel. Schronisko stuka o pomoc do miasta, ale póki co bezskutecznie. Natomiast, jeśli straż pożarna nie dopuściłaby do użytku części schroniska, a takie zapowiedzi były, wówczas w schronisku mogłoby przebywać nie 26-ciu, a tylko 15-stu bezdomnych. Obecnie przebywa 28 bezdomnych a może być ich więcej, bo według szacunków w Stalowej Woli jest ponad 60 bezdomnych
Zwłaszcza, że i tak piętro schroniska jest warunkowo dopuszczone do użytkowania, bo korytarz i klatka schodowa nie spełniają wymogów przeciwpożarowych
To pierwszy od lat przypadek śmierci z wychłodzenia
w powiecie stalowowolskim.
Natomiast mrozy spowodowały, że przybywa bezdomnych w stalowowolskim Schronisku. W ostatnich dniach do drzwi Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn imienia Św. Brata Alberta zapukały 3 nowe osoby. W tej chwili liczba ta przekracza ilość miejsc w schronisku, bo ta wynosi 26. Kierownik schroniska Zenon Gielarek stwierdził, że w czasie mrozów trudno odprawić bezdomnego z kwitkiem
Mówi oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli Andrzej Walczyna