Dlatego ostatecznie radni zdecydowali, że mieszkańcy będą uiszczać opłaty za odbiór śmieci w połowie następnego miesiąca.
(Marta Górecka)
Radny Sibiga stwierdził też, że nie można za wszystko obciążać kieszeni mieszkańców:
Jednak również przewodniczący Rady Miejskiej w Stalowej Woli Antoni Kłosowski nie zgadzał się na takie rozwiązanie:
Stalowowolscy radni miejscy na wniosek radnego Jana Sibigi nie zgodzili się, by mieszkańcy płacili za odbiór śmieci w połowie miesiąca.
Zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej Andrzej Wojtaś tłumaczył, że w innym wypadku w budżecie miasta trzeba będzie znaleźć dodatkowe środki na pokrycie zobowiązań: