Dodajmy, że grunty rolne na terenie Mielca w większości wypadków dotyczą osiedli: Mościska, Rzochów i Wojsław.
(Paweł Galek)
Prezydent Janusz Chodorowski obiecuje, że zainteresuje się tematem.
Można byłoby zarobić na przykład na koszeniu przekonuje radny Kopeć.
Magistrat jest właścicielem wielu hektarów gruntów rolnych, które w większości stoją ugorem. Zdziwiony tym faktem jest wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Aleksander Kopeć.