Tarnobrzescy dzielnicowi zatrzymali 38-latka, który kierował audi, mając ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna w takim stanie przewoził 2-letnie dziecko i pasażerkę. Jak się okazało, miał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Do kontroli doszło w piątek o godzinie 9.30 na Placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu. Policjanci zatrzymali kierującego audi, który zignorował znak zakazu ruchu w obu kierunkach. Podczas interwencji szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienie kierowcy.
Badanie alkomatem wykazało u 38-latka 1,31 promila alkoholu. Funkcjonariusze ustalili również, że mieszkaniec powiatu sandomierskiego posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony przez Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu na 12 miesięcy. Mimo to wsiadł za kierownicę, przewożąc 2-letnie dziecko i 36-letnią pasażerkę, narażając ich na realne niebezpieczeństwo.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał już zarzut złamania sądowego zakazu, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.








