Ponad 500 razy wyjeżdżali dziś podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu w naszym regionie. Nasze działania polegają głównie na usuwaniu połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych. Najwięcej interwencji odnotowano w południowej części województwa – na szczęście nikt nie został ranny.
Z apelem do kierowców i pieszych, ale także do zarządców budynków zwraca się rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Marcin Betleja:
Wilgotny, ciężki śnieg może stanowić znaczące, dodatkowe obciążenie dla konstrukcji budowlanej, co w konsekwencji może prowadzić do jej zawalenia.
foto: Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie







