Dwóch mieszkańców powiatu niżańskiego w wieku 35 i 36 lat trafiło na trzy miesiące do aresztu. Mężczyźni są podejrzani o udział w serii oszustw, w tym w sprawie 83-letniej kobiety, która straciła 9 tys. dolarów, wierząc, że pomaga córce po rzekomym wypadku.
W drugiej połowie października, do niżańskiej komendy zgłosiła się 83-letnia mieszkanka powiatu. Z przekazanych informacji wynikało, że na jej numer telefonu zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się za adwokata. Przekazał kobiecie, że jej córka spowodowała wypadek i została zatrzymana na komisariacie policji na terenie Stanów Zjednoczonych. Aby odzyskała wolność należało przekazać 9 tysięcy dolarów amerykańskich. Kobieta, działając pod presją czasu i kierowana chęcią pomocy dziecku, zgodziła się przekazać pieniądze, po które w niedługim czasie, zgłosił się mężczyzna.Po przekazaniu gotówki, 83-latka skontaktowała się z córką, która oświadczyła, że nic takiego nie miało miejsca i poleciła jej, aby zadzwoniła na policję. Okazało się, że w tym samym okresie na terenie powiatu stalowowolskiego również doszło do przestępstw o podobnym charakterze.
Dzięki czujności policjanta z Pysznicy, który w czasie wolnym zauważył podejrzany samochód, oraz szybkim działaniom kryminalnych z Niska, sprawców udało się zatrzymać. Obaj przyznali się do trzech oszustw i jednej próby oszustwa o łącznej wartości około 300 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa grozi im nawet do 8 lat więzienia.







