Policja pond nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności tragicznego pożaru, do którego doszło w nocy w Rudniku nad Sanem.
Strażacy zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego otrzymali po północy – mówi Rzecznik Prasowy Komendanta Powiatowego PSP st. bryg. Ireneusz Szewczyk:
W akcji gaśniczej uczestniczyły 3 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej – 17 strażaków.
Wstępnie wykluczono zwarcie instalacji elektrycznej jako przyczynę pożaru, ponieważ budynek nie był zasilany siecią elektryczną.
zdjęcie: OSP Rudnik nad Sanem