W Mielcu nie będzie stref płatnego parkowania zapewnia prezydent Mielca Radosław Swół. To konsekwencja dokumentu przyjętego przez radnych miejskich nazwanego konstytucją finansową. Gwarantuje ona m.in., że nie będzie żadnych nowych obciążeń finansowych, które można wprowadzać w drodze uchwały rady miasta.
Mówi prezydent Mielca, Radosław Swół.
Inaczej ma się sprawa z podmiotami prywatnymi. Na ich działania związanymi z powstawaniem stref płatnego parkowania w mieście, mielecki magistrat nie może ingerować.
O pomyśle wprowadzenia stref płatnego parkowania w Mielcu mówiono już w 2021 roku. Na ten cel została przygotowana nawet koncepcja, która kosztowała budżet miasta ponad 57 tys. zł. Po wstępnych obliczeniach wynikałoby, że w rok mielczanie zostaliby obciążeni opłatami w wysokości od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.