Sześciu pseudokibiców zostało ukaranych mandatami za zakłócanie porządku publicznego podczas meczu Pucharu Polski, który odbył się w środę 24 września w Tarnobrzegu.
Jak już informowaliśmy podczas meczu Siarki Tarnobrzeg z Hutnikiem Kraków doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem kibiców obu drużyn. Starcie miało miejsce tuż po rozpoczęciu spotkania, w rejonie stadionu od strony ul. Mickiewicza.
Z relacji świadków wynika, że grupa kibiców Hutnika, która przyjechała na mecz prywatnymi samochodami, została zaatakowana przez kibiców Siarki tuż po wyjściu z aut – obok kas i trybuny zajmowanej przez sympatyków Siarki.
Doszło do przepychanek i krótkiego starcia, które szybko przerwała interweniująca policja. W trakcie działań funkcjonariusze użyli gazu pieprzowego, którym przypadkowo zostali również poszkodowani niektórzy z nich. Część zamieszania przeniosła się na ulicę przylegającą do stadionu, gdzie legitymowano uciekających kibiców Hutnika.
Mówi podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona – oficer prasowy tarnobrzeskiej policji:
Po opanowaniu sytuacji kibice Hutnika zostali wpuszczeni na stadion i umieszczeni w oddzielonym sektorze, z dala od fanów gospodarzy. Mecz odbył się bez dalszych zakłóceń.
zdjęcie: sportowefakty.wp.pl