Po roku przerwy do Tarnobrzega wróciły Miejskie Dożynki. Na Placu Bartosza Głowackiego rozstawiono stoiska gdzie znaleźć można było między innymi swojskie potrawy przygotowane przez reprezentantów poszczególnych osiedli. W intencji rolników odmówiono także krótką modlitwę.
– Dożynki, to piękna tradycja którą należy kultywować – mówi Bożena Kapuściak ze Stowarzyszenia „Lasowiacka Nuta”, które było pomysłodawcą i koordynatorem wydarzenia.
Życzenia wszystkim rolnikom złożył prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak.
Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć także wieńców dożynkowych. Te zaprezentowały osiedla Nagnajów oraz Mokrzyszów. To ostatnie było gospodarzem uroczystości. Janusz Stępień z Mokrzyszowa powiedział nam, że w przygotowywanie wieńca zaangażowanych było wiele osób.
Symbolicznym momentem wydarzenia było przekazanie chleba przez gospodarzy prezydentowi Tarnobrzega. Później bochen został podzielony i wspólnie spożyty przez mieszkańców. Miejskie dożynki uświetniły występy zespołów ludowych. Najmłodsi mogli skorzystać także z dmuchanej zjeżdżalni.