16 maja będziemy po raz 20 obchodzić w Polsce Międzynarodowy Dzień Celiakii. W tym roku ma on wyjątkowe znaczenie. Podczas kończącej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej do Parlamentu Europejskiego trafiła petycja pacjentów z celiakią, wzywająca do zniesienia nierówności dotykających osoby na diecie bezglutenowej oraz poprawy warunków życia wszystkich Europejczyków dotkniętych tą chorobą.
Celiakia to przewlekła autoimmunologiczna ogólnoustrojowa choroba o podłożu genetycznym,
w której wskutek spożywania glutenu – białka obecnego m.in. w pszenicy, życie i jęczmieniu dochodzi do nieprawidłowej reakcji układu odpornościowego i w efekcie uszkodzenia kosmków jelita cienkiego. – W celiakii w wyniku reakcji organizmu na gluten dochodzi do immunologicznego zniszczenia kosmków jelitowych odpowiedzialnych za wchłanianie. W konsekwencji dochodzi do zaburzeń wchłaniania składników odżywczych i różnorodnych objawów klinicznych. Jedyną formą leczenia jest ścisła, dożywotnia dieta bezglutenowa.
Celiakia potrafi latami ukrywać się za maską innych chorób, niszcząc zdrowie i życie pacjenta choroba. Społecznie często bagatelizowana, mimo że nieleczona może prowadzić do nowotworów przełyku, gardła i jelita cienkiego. To królowa kamuflażu. Często jej niejednoznaczne objawy wskazują na wiele innych chorób, co utrudnia diagnozę. Choć znana jest medycynie od dwóch tysięcy lat i występuje częściej niż rak piersi czy płuca, to wciąż pozostaje w ich cieniu. Szacuje się, że w Polsce na celiakię cierpi nawet 380 000 osób, z czego aż 90–95% nie ma o tym pojęcia. W Europie to ponad 7 milionów osób.
Fot. www.celiakia.pl
——————–