W Stalowej Woli dobiegła końca kolejna Liga Kartingowa. Przez cały sezon miłośnicy gokartów rywalizowali na torze RST Karting zdobywając cenne punkty do klasyfikacji. była też okazja ścigania się z najlepszymi.
Tegoroczna, trzecia już z rzędu, Stalowowolska Liga Kartingowa zgromadziła nieco mniejszą liczbę uczestników w porównaniu z poprzednią edycją. Na torze gokartowym w Stalowej Woli rywalizowało
nieco mniej zawodników ze Stalowej Woli. Mówi Łukasz Skura RST Karting
Wyścigi gokartowe to też dobra okazja do odstresowania się i wyżycia sportowego na bezpiecznym torze. Liga była też okazją do spróbowania swoich sił z zawodnikami, którzy mają już spore osiągnięcia w tym sporcie i startują w Mistrzostwach Polski
Aby pościgać się na stalowowolskim torze przyjeżdżają miłośnicy gokartów Rzeszowa Lublina i okolic.
Dlatego Łukasz Skura przyznaje, że jeszcze sporo pracy przed Stalową Wolą, aby wyszkolić zawodników stąd, którzy będą mogli powalczyć o wysokie miejsca z najlepszymi
Liga składała się z 8 rund i uczestnicy,by mieć szanse na dobre miejsce, musieli wystartować w minimum sześciu. W ligowe szranki stanęło 23 zawodników.
W klasyfikacji generalnej Stalowowolskiej Ligi Kartingowej zwyciężył Mikołaj Adamczuk.
Tuż zanim na drugim stopniu podium stanął Bartosz Groszek. Zaś na trzecim miejscu rywalizację w Lidze zakończył Robert Szczygieł.
Na zwycięzców czekały puchary i nagrody.(fdot. RST Karting)