Blisko tysiąc osób podpisało się pod petycją sprzeciwiającą się planom reformy oświaty w gminie Grębów. To rodzicie uczniów, których dotknąć miałaby zmiana a także mieszkańcy poszczególnych sołectw.
Jak już informowaliśmy na naszej antenie władze gminy rozważają plan, aby od nowego roku szkolnego w podstawówkach w Krawcach, Wydrzy, Zabrniu i Żupawie funkcjonowały oddziały przedszkolne oraz klasy od 1 do 6. Z kolei uczniowie z klas 7 i 8 byliby dowożeni do szkół w Stalach oraz Grębowie. Docelowy plan na kolejne lata to pozostawienie w tych placówkach jedynie przedszkolaków i uczniów z klas 1-3.
Wójt gminy Kazimierz Skóra podkreślał, że zmiany podyktowane są małą liczbą uczniów w szkołach wiejskich oraz wysokimi kosztami utrzymania placówek. Aby pozostałe w placówce dzieci mogły uczyć w komfortowych warunkach poszczególne szkoły przejdą remont. Zaznaczył przy tym, że nie ma mowy o likwidacji tych szkół.
Rodzice kategorycznie sprzeciwiają się tym planom. Boją się, że ich dzieci nie odnajdą się w nowej szkole, a nowi koledzy będą dokuczać ich pociechom. Zarzucają władzom gminy brak dialogu, a radnym i sołtysom brak wsparcia. Podważają sens remontu w obiektach, które niedawno takie prace przechodziły.
Wójt Kazimierz Skóra poproszony o komentarz nadal podtrzymuje, że o jakiejkolwiek likwidacji nie ma mowy. – To na razie tylko wyliczenia do czego jestem zobowiązany – podkreśla.
Na najbliższą środę w Gminnym Centrum Kultury w Grębowie zaplanowane jest spotkanie władz gminy z rodzicami uczniów, podczas którego mają zostać przedstawione im rzetelne informacje.