Dziesiątki razy wzbijał się i lądował śmigłowiec nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Zadowoleni byli Ci, którzy w czasie Dni Tarnobrzega skorzystali z komercyjnej atrakcji – dziesięciominutowego lotu helikopterem. Byli i tacy, którym przeszkadzał odgłos silnika maszyny i to, że często przelatywała nad głowami setek ludzi.
W sprawie lotów śmigłowca nad Jeziorem Tarnobrzeskim, w imieniu wypoczywających nad akwenem interpelację podczas sesji miejskiej złożył radny tarnobrzeski Robert Niedbałowski.
Prezydent miasta Łukasz Nowak przebywał w pobliżu jeziora podczas Dni Tarnobrzega. – Osobiście nie odczuwałem dyskomfortu z powodu przelotów śmigłowca – mówi Łukasz Nowak.
Radny Robert Niedbałowski w interpelacji zapytał również o to, ile miasto zarobiło na udostępnieniu terenu osobom oferującym komercyjne loty. Odpowiedź na interpelację zostanie udzielona na kolejnej Sesji Rady Miasta Tarnobrzega.
Fot. Pixabay