Plac AK w Mielcu w ostatnim czasie coraz częściej staje się miejscem dla osób spożywających alkohol. Słoneczna aura, ciepłe noce i szum fontanny stają się miejscem odpoczynku dla coraz większej liczby amatorów takiego stylu bycia.
Mówi komendant Straży Miejskiej w Mielcu, Arkadiusz Misiak.
Aby miejsce to było jednak wizerunkiem miasta, Straż Miejska na miarę swoich możliwości reaguje na takie zachowania a służyć pomocą ma temu również zainstalowany na placu, monitoring.
Jeśli te działania nie przyniosą skutku, Straż Miejska zapowiada iż będzie kierować zawiadomienia do prokuratury rejonowej w Mielcu o spowodowanie przymusowego leczenia dla takich osób.
Tomasz Łępa