Mieszkańcy Mielca oddali cześć poległym w Powstaniu Warszawskim. Przy pomniku Armii Krajowej w Mielcu miała miejsce uroczystość upamiętniająca 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
W godzinę „W” mieleccy parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, radni miejscy i powiatowi, mieszkańcy miasta Mielca, przedstawiciele służb wojskowych oraz harcerze oddali hołd powstańcom warszawskim w 80. rocznicę zrywu z 1944 r. składając przed pomnikiem znicze, wieńce i kwiaty.
Mówi Janusz Skotnicki, prezes Podkarpackiego Okręgu Światowego Związku Armii Krajowej.
Czy ten zryw do wolności był potrzebny Polsce, zastanawia się Jerzy Skrzypczak, dyrektor Muzeum Regionalnego w Mielcu.
Mówi prezydent Mielca, Radosław Swół.
Podczas uroczystości upamiętniającej 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego zostały wręczone odznaczenia za działania o charakterze patriotycznym. Otrzymali je: Władysław Ortyl, Bogdan Pląder, Jerzy Skrzypczak, Marek Zalotyński, Andrzej Zemmel oraz Łukasz Przybyło.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 o godzinie 17. Do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.
Tomasz Łępa