Studzienki kanalizacji deszczowej pamiętające czas budowy Stalowej Woli znikają z przestrzeni najstarszej dzielnicy miasta. O zachowanie kratek ściekowych z datą produkcji 1937 apelował radny miejski Andrzej Dorosz:
Radny zwraca uwagę, że miasto, które tak dba o eksponaty związane z Centralnym Okręgiem Przemysłowym, powinno też zadbać o ostatnie elementy związane z początkiem budowy Stalowej Woli:
Stąd apel radnego o zachowanie kratek ściekowych dla potomności:
Zapytany o sprawę prezydent Stalowej Woli zapewnił, że nic nie trafiło na złom:
Natomiast włodarz nie uważa, aby kratka przedstawiała szczególną wartość, a już na pewno nie jest zabytkiem:
Ale jak zapewnił prezydent, te elementy nie są wyrzucane, są ponownie wykorzystywane przez miasto.