Slipy, czyli miejsca do wodowania łodzi ratowniczych na Sanie w Stalowej Woli jeszcze nie w tym sezonie. Inwestycja obiecana przez miasto musi jeszcze poczekać. Mimo, że ich budowa znalazła się w tegorocznym budżecie, to z uwagi na sytuację miasta, trafiła na listę rezerwową. Mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny
Prezydent liczy na to, że jednak w okresie wakacyjnym te dodatkowe środki w ramach subwencji wpłyną do budżetów samorządowych
Inwestycja dotycząca budowy w Stalowej Woli profesjonalnych miejsc do wodowania łodzi nie ma szczęścia i od kilu lat czeka na realizację. Najpierw były to przedłużające sie uzgodnienia w tej sprawie z „Wodami Polskimi’, teraz kwestie finansowe. Natomiast brak miejsc do zwodowania łodzi ratowniczych powoduje wydłużenie czasu zanim jednostki ratownicze znajdą się na wodzie. Gdyż wysokie i strome brzegi Sanu oraz brak dojazdu są tu przeszkodą