86-letnia mieszkanka Mielca została oszukana metodą 'na policjanta”. Starsza pani przekazała oszustowi oszczędności swojego życia i straciła ponad 46 tysięcy złotych.
Mielczanka otrzymała telefon od kobiety podszywającej się pod pracownika poczty. Kobieta poinformowała starszą panią, że na zmarłego męża są zaadresowane nieodebrane listy oraz dokumenty, które wkrótce zostaną dostarczone. Następnie oszustka rozłączyła rozmowę. Kilka godzin później do seniorki zadzwonił mężczyzna udający policjanta.
Mówi mówi – podkom. Bernadetta Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Starsza pani wykonała wszystkie polecenia. Po kilkunastu minutach pieniądze zniknęły, a kobieta czekała na dalsze instrukcje. Po godz. 20 zaniepokojona seniorka skontaktowała się z numerem alarmowym 112, pytając o policjanta i pieniądze. Wtedy uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa. 86-latka straciła 46 500 zł.