Policjanci niżańskiego ruchu drogowego zatrzymali rowerzystę, który nie dość, że jechał ulicą bez świateł to jeszcze był nietrzeźwy i próbował uciekać przed funkcjonariuszami.
Do tej sytuacji doszło w Nowosielcu.
Późnym wieczorem policjanci niżańskiego ruchu drogowego, zauważyli jadącego ulicą rowerzystę. Mimo nocnej pory, kierujący jednośladem jechał bez włączonych świateł. Kiedy jeden z mundurowych wydał polecenie do zatrzymania się, mężczyzna zignorował je, zawrócił i zaczął uciekać drogą pomiędzy posesjami.
Policjanci pieszo ruszyli w pościg za kierującym rowerem. W pewnym momencie, mężczyzna porzucił jednoślad i przeskoczył przez ogrodzenie jednej z posesji. Funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, 34-latek miał blisko promil alkoholu w swoim organizmie.
Za popełnione wykroczenia i niestosowanie się do poleceń kierującego ruchem, 34-latek został ukarany mandatem w wysokości 2700 złotych.