Dziś druga rocznica wybuchu wojny w Ukrainie. Dwa lata temu Federacja Rosyjska ogłosiła rozpoczęcie „specjalnej wojskowej operacji”. Armia rosyjska zaatakowała Ukrainę ze wschodu, południa i północy.
Barbarzyński atak wywołał wielką falę uchodźców, co widać było na naszej Podkarpackiej granicy mówi Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Na przejściu granicznym na Podkarpaciu pomagali również funkcjonariusze z innych części Polski.
Wydarzenia z lutego 2022 roku na długo pozostaną w naszej pamięci, zaznacza Piotr Zakielarz.
Po dwóch latach wojny ukraińscy żołnierze wyrzucili wroga z obwodu kijowskiego, charkowskiego oraz częściowo chersońskiego. Jednak w dalszym ciągu około 20 procent terenów Ukrainy znajduje się pod rosyjską okupacją. Ciężkie walki trwają w obwodzie zaporoskim oraz donieckim. Cała linia frontu to około 1,5 tys. km.
Tomasz Łępa