Rolnicy do jutra do godziny 13 zawiesili protest na linii kolejowej nr 65 w miejscowości Durdy w gminie Baranów Sandomierski. To tak zwany szeroki tor mający połączenie z Ukrainą. Jak poinformowali nas organizatorzy protestów, decyzja o odblokowaniu torów została podjęta, ponieważ wymagała tego obecna sytuacja. Cały czas jednak protest trwa na drodze wojewódzkiej 872 będącej trasą dojazdową do terminala przeładunkowego. Na poboczu oraz jednym pasie jezdni wciąż można spotkać ciągniki i maszyny rolnicze. Informację o odblokowaniu torów w Durdach potwierdziła nam także spółka PKP LHS która zarządza infrastrukturą tej linii kolejowej.
Wczoraj po godzinie 11 na tory kolejowe w Durdach wysypany został złom, w wyniku czego trasa została całkowicie zablokowana. Protest rolników to wyraz sprzeciwu wobec unijnego Zielonego Ładu i napływu towarów zza wschodniej granicy. Miejsce protestu wybrano ze względu na sąsiedztwo terminalu przeładunkowego, w którym przywożone koleją szerokim torem towary są wyładowywane między innymi na samochody ciężarowe.
(Fot. archiwum)