Już po raz 11. w Zbydniowie odbyła się akcja zbiórki krwi. Zimowa odsłona dobroczynnego przedsięwzięcia przebiegała pod hasłem 'Czerwone krwinki spod zimowej choinki’. Obfite opady śniegu nie przestraszyły krwiodawców, którzy chętnie przybywali by podzielić się tym cennym darem. Dzięki 62 ochotnikom udało się zebrać ponad 21 litrów krwi. Ale nie tylko krwią można się było podzielić, bo tradycyjnie też odbyła się zbiórka darów dla dzieci z domu dziecka w Tarnobrzegu. Koordynator akcji Michał Dziuba przyznał, że jedenasta zbydniowska akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem:
Co ważne z roku na rok akcja zatacza coraz szersze kręgi, bo biorą w niej udział nie tylko mieszkańcy Zbydniowa i gminy Zaleszany, ale też z całego Powiatu Stalowowolskiego oraz sąsiednich – tarnobrzeskiego i sandomierskiego. Podczas zimowej odsłony serca krwiodawców i darczyńców zarówno oddających krew jaki tych którzy przynosili podarunki dla podopiecznych z domu dziecka:
Zbudowany jest również dyrektor Domu Dziecka w Tarnobrzegu Robert Chmiel, który przyznaje, że akcja jest dla placówki wielkim wsparciem:
Co ważne wśród kadry Domu Dziecka są również krwiodawcy, którzy stanową 30% pracowników placówki i co roku też oddają krew podczas akcji. A wśród darczyńców, którzy od początku wspomagają akcję jest przewodnicząca Rady Gminy w Zaleszanach Marzena Kuna:
W gronie krwiodawców byli i tacy, którzy nie opuścili żadnej zbydniowskiej akcji, jak Krzysztof Fuc:
Wśród dawców krwi tradycyjnie nie zawiedli strażacy ochotnicy, którzy licznie przybyli aby podzielić się tym cennym darem, między innymi druchowie z OSP Skowierzyn. Mówi wiceprezes Damian Samołyk:
Krew podczas zbydniowskiej akcji oddawali nie tylko mężczyźni. Tym cennym darem dzieliły się również kobiety. Pani Magdalena w akcji uczestniczyła już po raz drugi
A nad tym aby krwiodawcy po oddaniu krwi mogli się porządnie zregenerować zadbało Koło Gospodyń Wiejskich w Zbydniowie przygotowując pyszności w postaci bigosu i mnóstwa słodkich, pysznych wypieków i 180 ozdobnych pierniczków. Tradycyjnie też pomogło w organizacji akcji i przygotowaniu wystroju w postaci choćby stroików. Prezes koła Barbara Domin przyznała, że co roku jest ogromna mobilizacja
Nad tym, żeby akcja przebiegła koncertowo czuwała orkiestra dęta OSP Zbydniów. Mówi prowadzący orkiestrę Stanisław Czochara:
Wójt Gminy Zaleszany Paweł Gardy, który również wziął udział w tym festiwalu dobroczynności, jest zbudowany aktywnością lokalnej społeczności.
Jedenasta akcja zbiórki krwi w Zbydniowie za nami i organizatorzy zapraszają na kolejną, która już wiosną.