Stalowa Wola ma już budżet na 2024 rok. Radni miejscy większością głosów przyjęli plan finansów na przyszły rok. ten po stronie dochodów ma wynieść ponad 830,6 miliona złotych, a po stronie wydatków ponad 830,8 miliona. Kwota na inwestycje w przyszłorocznym budżecie ma stanowić 55% wszystkich wydatków i wynieść blisko 473 miliony złotych. Prezydent przedstawiając ostatni w tej kadencji budżet Stalowej Woli dokonał jego porównania do finansów miasta w 2015, które to były pierwszymi realizowanymi przez niego. Ta analiza wywołała zwłaszcza wśród radnych opozycji dyskusję nie tylko na temat przyszłorocznych finansów, ale też zrealizowanych w poprzednich latach inwestycji. W efekcie dyskusja nad budżetem w raz jego prezentacją i opiniami trwała ponad 5 godzin. Prezydent Lucjusz Nadbereżny podkreślał, że budżet na 2024 rok jest horyzontalnym i to nie tylko pod kątem tego, że jest najwyższym w ciągu 10 lat jego prezydentury:
Prezydent mówił o najważniejszych strategicznych inwestycjach dotyczących uzbrojenia Parku Inwestycyjnego, który stanie się źródłem dużych dochodów dla miasta. Mówił też o ważnych inwestycjach drogowych na ternie miasta, inwestycjach w oświatę, ale i rekreację w postaci aquaparku, czy hali sportów młodzieżowych, budowie mieszkań oraz inwestycjach podwórkowych. Przypomniał jednocześnie, ze miasto nie zagląda przy tym do portfeli mieszkańców:
Prezydent przekonywał, też, że relacja planowanego długu w stosunku do wielkości budżetu nie pogorszyła się w porównaniu z 2015 rokiem i wynosi 35% a przez 9 lat udało się zrealizować na kwotę ponad 820 milionów złotych, zaś w przyszłym roku kwota przeznaczona na inwestycje wzrośnie do ponad 1,3 miliarda złotych. Natomiast radny Damian Marczak powracając do kwestii przesunięcia się transakcji dotyczącej wykupu działki stwierdził, że przygotowany projekt budżetu nie był przygotowany racjonalnie tylko opierał się na emocjach i jest to budżet wyborczy. Radny powrócił też do tematu spłaty obligacji, która nie nastąpi na początku roku:
Prezydent poinformował, że takie są procedury:
Przy okazji rozmów o przyszłorocznym budżecie nie brakło też dowodzenia racji kto za czym głosował, a na co się nie zgadzał do tej pory. Tak było m.in. w temacie seniorów. W efekcie tego emocje na sesji wzięły górę:
To nie jedyne mocne słowa. Do tych emocjonalnych odpowiedzi i obraźliwych komentarzy odniosła się radna Ilona Kaczmarek:
Po przyjęciu przyszłorocznego budżetu 15 głosami za, przy 2 przeciw i 4 wstrzymujących się od głosu prezydent podziękował za uchwalenie finansów Stalowej Woli na 2024 rok:
I zapowiedział, że będzie realizował budżet z sercem i właśnie emocjami.