Gmina Nowa Dęba chce przyjąć do siebie rodzinę repatriantów. W mieście czeka już na nich wyremontowane mieszkanie komunalne. Zakwaterowanie może znaleźć tam czteroosobowa rodzina. Do ich dyspozycji będą 3 pokoje, kuchnia oraz łazienka.
Inicjatorką sprowadzenia do Nowej Dęby rodziny polskiego pochodzenia jest radna rady miejskiej Helena Tłusty.
Na razie nie wskazano skąd dokładnie będzie pochodzić repatrianci. Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon wyjaśnia, że w przeszłości samorząd podejmował już podobne próby.
Obecnie gmina nie czekając na decyzję wojewody wyremontowała mieszkanie komunalne. Teraz, gdy lokal jest już gotowy ponownie zwróci się o wskazanie rodziny repatriantów. – Zabezpieczymy im warunki mieszkaniowe, oraz będziemy starać się zabezpieczyć im także prace – dodaje burmistrz.
Zgodnie z zapisami ustawy o repatriacji gminie, która zapewni lokal mieszkalny kandydatowi na repatrianta i członkom jego najbliższej rodziny może liczyć na wsparcie z budżetu państwa na podstawie porozumienia zawartego z właściwym wojewodą.