280 litrów krwi oddały w tym roku osoby zrzeszone w Klubie Honorowych Krwiodawców 'Hutnik, działającym przy zakładach Pilkington Polska w Sandomierzu i Chmielowie. Klub liczy obecnie 190 członków z województw podkarpackiego i świętokrzyskiego. Doroczne spotkanie podsumowujące kończący się już kolejny rok działalności klubu Hutnik zorganizowano w Villi Anna w Tarnobrzegu.
Prezes klubu krwiodawców 'Hutnik’ Krzysztof Nowicki podkreśla, że tegoroczny wynik to kolejny rekord. Zeszłoroczny został poprawiony o 4 litry zebranej krwi.
Paweł Kochanek do tej pory oddał 40 litrów krwi. Krwiodawcą jest od 25 lat.
Aleksandra Światowiec z Tarnobrzega krew oddaje od 2016 roku. W rozmowie z Radiem Leliwa podkreśla, że warto dzielić się z innymi tą życiodajną substancją.
Do uczestników spotkania zwrócił się dyrektor operacyjny Pilkington Polska Jerzy Baran.
Krwiodawcom za ich dotychczasową działalność dziękował burmistrz Sandomierza Marcin Marzec.
– Krew jest lekiem na wszystkie złe rzeczy – powiedział obecny na wydarzeniu prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Spotkanie było okazją do wręczenia odznaczeń dla najbardziej zasłużonych krwiodawców. Przyznane zostały wyróżnienia „Zasłużony dla Zdrowa Narodu” a także złote, srebrne i brązowe odznaki „Honorowy Dawca Krwi”. Podziękowania otrzymali także przedstawiciele firm podziękowań dla firm i samorządowców wspierających działalność klubu. Klub HDK Hutnik powstał 1976 roku przy ówczesnej Hucie Szkła Okiennego. Dziś zrzesza nie tylko pracowników firmy Pilkington, ale także osoby z zakładów z nią współpracujących oraz ich rodziny.