Do sandomierskiego szpitala trafiło urządzenie do szybkiego zdiagnozowania sepsy. Wystarczy godzina, aby potwierdzić lub wykluczyć posocznicę.
Do sepsy najczęściej dochodzi w wyniku zakażenia bakteryjnego. Jest to poważny problem na oddziałach intensywnej terapii i stanowi jedną z głównych przyczyn zgonów.
Jak mówi starosta sandomierski Marcin Piwnik, takie urządzenie jest bardzo potrzebne:
Jak podkreśla starosta, badanie jest kosztowne, jednak życie ludzkie jest bezcenne:
Wartość urządzenia, które szpital otrzymał od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to milion złotych.