Elektryczny rower skradziony we Francji odzyskano na Podkarpaciu.
Do nietypowego zdarzenia doszło dwa dni temu na przejściu granicznym w Korczowej.. Mundurowi odebrali telefon od obywatela Polski, który twierdził, że jest ofiarą kradzieży. Na terytorium Francji zaginął jego elektryczny rower. Telefon do strażników granicznych z Korczowej nie był przypadkowy.
Mówił Rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Piotr Zakielarz.
Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci, którzy także otrzymali zgłoszenie w tej sprawie.
W bieżącym roku na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą był to szósty przypadek odzyskania przez strażników granicznych skradzionego roweru.