W Garnizonie w Nisku odbyło się ostatnie w tym roku wcielenie ochotników w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. Blisko 130 kandydatów na żołnierzy rozpoczęło 28 dniowe szkolenie podstawowe. Mówi dowódca 18 Pułku Saperów w Nisku pułkownik Sylwester Wlaszczyk.
Zainteresowanie tą formą służby wojskowej jest duże.
Dowódca 18 Pułku Saperów zapowiedział, że w 2025 roku w planach jest podwojenie liczby żołnierzy w tej jednostce. Nie wszyscy ochotnicy planują służyć w Nisku. Marcin Wosiuk z Kopytowa koło Terespola chciałby trafić do jednostki w pobliżu miejsca zamieszkania.
Natomiast Rafał Dul A pracował już w jednostce wojskowej ale w innej formacji mundurowej.
Są i tacy, którzy spełniają marzenia jak Karolina Urbaniak z Jadachów.
Ostatni w tym roku ochotnicy zostali wyposażeni, umundurowani, skoszarowani, nakarmieni, po szkoleniu zapoznawczym rozpoczynają szkolenie podstawowe w Garnizonach w Nisku i w Rzeszowie. To zakończy się złożeniem przysięgi wojskowej.