Jeszcze w tym miesiącu ma się zakończyć remont ulicy Sandomierskiej w Nisku. Chodzi o naprawę kolektora ściekowego biegnącego w ulicy. Jego nieszczelność oraz wysoki poziom wód gruntowych powodował zapadnie się ulicy nad kolektorem. Chodzi o odcinek około200 metrów ulicy Sandomierskiej od Jednostki Wojskowej do ulicy Podoficerskiej. Burmistrz Niska przyznał, że utrudnieniami w remoncie są efekty nieprzemyślanej metody remontu zapadającej się ulicy, którą wykonano przed laty
A ponieważ trudno jest usunąć takie złogi cementowe z kanału, ten na odcinkach zabetonowanych trzeba usunąć i wymienić. Pojawiła się też kwestia tego, czy warto remontować kanał przy użyciu rękawa żywicznego
Koszt obecnego remontu kolektora to kwota 520 tysięcy złotych. Dla przypomnienia sprawa nieszczelnego kolektora i wysoki poziom wód gruntowych w ulicy Sandomierskiej w Nisku od lat jest problemem dla miasta. Co jakiś czas niczym bumerang powraca problem sygnalizując nieszczelność zapadaniem się ulicy na kolejnym odcinku. Stąd burmistrz wraz z podległymi służbami szuka rozwiązań, aby do tematu już nie wracać.