Z trzema medalami: dwoma srebrnymi i jednym brązowym wrócił z ostatnich Mistrzostw Świata w Pływaniu Niepełnosprawnych, które rozegrano w Manchesterze pochodzący z Tarnobrzega pływak Jacek Czech. Reprezentujący Polskę, poruszający się, na co dzień na wózku inwalidzkim zawodnik zajął drugie miejsce w finałach: na 200 metrów stylem dowolnym oraz 50 metrów grzbietowym. Trzeci rezultat uzyskał na 100 metrów stylem grzbietowym.
Gdy emocje związane w udziałem w mistrzostwach opadły, Jacek Czech w rozmowie z Radiem Leliwa przyznaje, że te wyniki nie przyszły wcale łatwo.
Z perspektywy czasu tarnobrzeżanin jest zdania, że niektóre rzeczy można by poprawić szczególnie, jeśli chodzi o dystans na 100 metrów stylem grzbietowym. Tu o wyniku zaważyła dyspozycja dnia, ale i warunki na miejscu.
Zdobyte w Manchesterze medale dają mu przepustkę do startu w przyszłorocznych Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu. – To najważniejsze zbliżające się zawody, do których przygotowania rozpocznę już niedługo – dodaje Jacek Czech.
Sportowiec zaznacza, że osiągnięte sukcesy nie byłyby możliwe gdyby nie pomoc finansowa sponsorów. To instytucje publiczne, ale i prywatne firmy. – Każde takie wsparcie jest ważne, i nigdy nie ma go za mało. Cały czas też poszukuję nowych partnerów, którzy mogliby mi pomóc w rozwoju pływackiej kariery – podkreśla tarnobrzeżanin.
Teraz przed Jackiem Czechem kilka tygodni odpoczynku w gronie rodziny oraz przyjaciół. Sportowiec zaznacza, że będzie chciał także popływać w Jeziorze Tarnobrzeskim. Pierwsze poważniejsze treningi rozpoczną się we Wrześniu.