O 5 rano wyruszyli z Kuźnic w kierunku Giewontu, by zdobyć szczyt dla idei dawstwa szpiku. Niestety, ulewa i zbliżająca się burza pokrzyżowały plany ponad 200 strażaków, w tym strażaków z powiatu mieleckiego, , którzy zmuszeni byli zakończyć swoją wędrówkę na Hali Kondratowej, oddalonej od celu o półtorej godziny drogi. Bezpieczeństwo jest najważniejsze – góry na nas poczekają i za rok zdobędziemy kolejny szczyt, w jeszcze liczniejszej grupie – powiedział inicjator wyprawy, druh Sławomir Kowalczyk. Ale strażacy nie poddali się i wdrożyli plan B – w strugach deszczu rejestrowali potencjalnych dawców szpiku!
Strażacy już nie raz udowodnili, że w jedności siła. Oprócz górskich wypraw, dotychczas w całej Polsce zorganizowali 147 akcji rejestracji, podczas których do bazy Fundacji DKMS dołączyło 5 808 osób, gotowych pomagać chorym na nowotwory krwi.