Ponad 44 miliony złotych ma kosztować budowa drogi i ścieżki rowerowej wokół Jeziora Tarnobrzeskiego. Wyliczenia te zostały zaprezentowane w zeszłym roku na konferencji prasowej w tarnobrzeskim magistracie. Jak podkreślały wówczas władze miasta, jest to na razie tylko koncepcja. Aby inwestycja mogła dojść do skutku to oprócz zabezpieczenia finansowego władze Tarnobrzega będą musiały porozumieć się z samorządem Nowej Dęby, bowiem część terenów nad akwenem to teren gminy Nowa Dęba.
Burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon tłumaczy, że nie zamierza ona pozbywać się gruntów na rzecz sąsiednich gmin. – Nie zgodziłem się na przekazanie Tarnobrzegowi terenów w Chmielowie, natomiast dałem prawo do dysponowanie nieruchomością na cele budowlane.
– Gmina nie zamyka się też na opcję partycypacji w kosztach ewentualnej inwestycji. Jestem otwarty na rozmowy. Ale my mamy też swoje priorytety – dodaje burmistrz.
Jezioro Tarnobrzeskie ma powierzchnię 455 hektarów. Jest to czwarty co do głębokości sztuczny zbiornik w Polsce. Zbiornik powstał w 2009 roku poprzez zalanie górniczego wyrobiska siarki wodą z pobliskiej Wisły.