Spełniły się marzenia kibiców i piłkarzy stali o awansie do II Ligi. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu w trzeciej lidze pokonując Wisłę Sandomierz 7:0 przypieczętowali swój awans do drugiej ligi. Mecz , który zapełnił cały stadion, ponad 3700 kibiców, zakończył się wielką fetą z fajerwerkami. Ale nie feta przyciągnęła na stadion tłumy, a właśnie perspektywa awansu. A mecz mógł się podobać, bo w spotkaniu zielono czarnych z Wisłą nie zabrakło efektownych akcji przypieczętowanych golami. Pierwszy Stalówka miała na swoim koncie już w czwartej minucie. pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Arkadiusz Ziarko. Dwie minuty później na 2:0 wynik podwyższył Kosei Iwao. W 15. minucie było już 3:0 za sprawą gola Łukasza Soszyńskiego. Kolejny gol padł w 27 minucie, strzelcem ponownie był Arkadiusz Ziarko. Minutę później wynik na 5:0 podwyższył Adam Imiela. W drugiej połowie pierwszy gol padł w 58. minucie, strzelcem szóstej bramki był Mariusz Szuszkiewicz. Wynik meczu na kilka minut przed końcem spotkania siódmą bramką przypieczętował Piotr Rogala. Na konferencji pomeczowej trener Wisły Sandomierz Robert Chmura przyznał że jego drużynie nie udało się powalczyć w tym meczu
Trener Wisły gratulował Stali Stalowej Woli awansu przyznając, że winna to była przede wszystkim kibicom
Trener Stali Stalowa Wola Ireneusz Pietrzykowski dziękował za gratulacje
Przypomniał też, że na awans Stali Stalowa Wola do II Ligi pracowali również poprzedni jej trenerzy
Stala Stalowa Wola zapewniła sobie już awans do II Ligi ale przednią jeszcze ostatni mecz sezonu. Tym razem 17 czerwca zielono -czarni na wyjeździe powalczą z Lublinianką.
Marta Górecka