Stalowa Wola była w środę miejscem dwóch manifestacji z organizowanych w jednym miejscu w tym samym czasie i na ten sam temat – Huty Stalowa Wola. Ten jednak został przedstawiony w kompletnie różny sposób. Władze Stalowej Woli i przedstawiciele PiS, parlamentarzyści i samorządowcy i mieszkańcy w śród których byli też pracownicy HSW głośno artykułowali TAK dla Huty Stalowa Wola i przypuścili totalną krytykę poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej, która w ocenie organizatorów tej manifestacji nie zrobiła nic dla rozwoju Huty Stalowa Wola. O tym mówił między innymi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny
Organizatorzy podkreślali wysokie dokapitalizowanie HSW które juz zatwierdzono na 600 milionów złotych a docelowo ma być blisko 2 miliardy złotych. Mówili też o miliardowych zamówieniach. Tak mówił m.in. poseł Rafał Weber
Porównywał te liczby z zamówieniami za Platformy Obywatelskiej. Czas roku między innymi 2009 upadłość zakładów i zwolnienia przypominali działacze Solidarności, podkreślając, że nastał dobry czas dla HSW. W podobnym tonie wypowiadali się wszyscy przemawiający na tym wiecu. Zaś pozostali uczestnicy często skandowali zagłuszając drugą manifestację hasło 'do berlina’. Natomiast zanim rozpoczęła się manifestacja Platformy Obywatelskiejw której również nie brakło mieszkańców i pracowników HSW, była posłanka i radna Renata Butryn mówiła o powodach zwołania konferencji, która rozrosła się do manifestacji
O tym że nie ma zgody na wyprowadzanie produkcji KRABA ze Stalowej Woli i zaciągania zobowiązań w Korei na zakup obcego uzbrojenia mówił były wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik. A Tomasz Siemoniak stwierdził, że kiedy rząd PO podpisywał umowę na podwozie do Kraba to przedstawiciele PiS protestowali. Natomiast były prezes HSW Krzysztof Trofiniak stwierdził że trudny czas jaki przeżywała HSW w latach 2008-2009 to efekt niezamkniętej restrukturyzacji i nierozliczonej pomocy publicznej za poprzednich rządów PiS. Natomiast programy realizowane obecnie w HSW to efekt pracy konstruktorów, kiedy u władzy była PO
Zwrócił też uwagę na to, że za obecnych rządów przyłączono do HSW Zadłużony Autosan i zadłużone Zakłady z Dęblina. łącznie to kwota około 400 milionów złotych zadłużenia, więc w jego ocenie gros pieniędzy z 600 milionów złotych dokapitalizowania pójdzie na pokrycie długu tych zakładów, bo nie są one restrukturyzowane. A oto co mówili pracownicy HSW
I kolejny
Jedyne co połączyło uczestników obydwu manifestacji pod dawną Dyrekcją HSW było wspólne odśpiewanie Hymnu Polski oraz hasła skandowane przez ich uczestników 'Tu jest Polska’ i 'Zwyciężymy’. Manifestacje odbyły się bez incydentów. Nad wszystkim też czuwały duże siły policyjne oddzielające manifestantów.