Po czterech latach przerwy do Nowej Dęby wróciła Militariada, czyli święto miasta obchodzone na wojskową nutę. Podczas dwudniowej imprezy na terenach rekreacyjnych nad zalewem można było podziwiać pojazdy wojska polskiego jak i armii amerykańskiej, stoiska grup rekonstrukcyjnych oraz firm przemysłu zbrojeniowego. Było wesołe miasteczko, gastronomia i konkursy z nagrodami.
Na Militariadze obecna była Grupa Rekonstrukcji Historycznej 3 okręgu Policji Państwowej komisariat w Radomiu. Komendant stowarzyszenia Paweł Murawski w rozmowie z Radiem Leliwa podkreśla, że grupa gości w Nowej Dębie po raz kolejny i zawsze chętnie tu przyjeżdża. W tym roku prezentowała ona broń używane przez policję, wojsko i formacje wojskowe w latach 1914 – 1920 i umundurowanie funkcjonariuszy policji dwudziestoleciu międzywojennym. Na scenie z kolei dali pokaz szermierki na bagnety. Paweł Murawski przyznaje, że prowadzenie grupy rekonstrukcyjnej nie jest łatwe.
Burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon przypomina, że miasto z wojskowością związane niemal od stu lat. Jeszcze przed II Wojną Światową znajdował się tu obóz ćwiczeń dla żołnierzy. Później powstała wytwórnia amunicji dla wojska. Oba te miejsca ewoluowały.
Militariada to także muzyka. W tym roku na scenie oprócz rodzimych artystów można było usłyszeć muzykę disco, metal oraz pop-rock. Nowością był występ grupy kabaretowej.