Raport o stanie miasta Mielca na 2022 rok nie przekonał w debacie radnych miejskich, którzy podczas sesji Rady Miasta w głosowaniu nad wotum zaufania dla prezydenta Mielca Jacka Wiśniewskiego, takiego wotum nie udzieli włodarzowi miasta.
Radni dopytywali m.in. o powody braku funduszy ze środków zewnętrznych, zbyt małego dofinansowania na inwestycje a także czy braku mieszkań z projektu SIM. Wyrazili również zatroskanie spadającą liczbą mieszkańców Mielca, szczególnie osób młodych, którzy wybierają inne miejsca do planowania swojej przyszłości niż Mielec.
Argumenty przeciwko nieudzieleniu wotum przedstawiał m.in. przewodniczący klubu radnych miejskich PiS, Radosław Swół.
Swoje niezadowolenie z przedstawionego raportu stanu gminy wyraził także radny opozycji, Robert Wójcik.
Z kolei radny Grzegorz Ziomek podkreśla mniejsze wpływy do kasy budżetu miasta z Polskiego Ładu. Taka sytuacja nie pozwala na wykonywanie kolejnych inwestycji na rzecz mieszkańców.
Wątpliwości radnych próbował rozwiać prezydent Mielca, Jacek Wiśniewski, który zaznacza, że na strategie rozwoju miasta miała sytuacja związana z pandemią i wybuchem wojny na Ukrainie.
W dzisiejszym głosowaniu Rady Miejskiej w Mielcu nad udzieleniem wotum zaufania prezydentowi Mielca Jackowi Wiśniewskiemu, nie udzielono takiego wotum. 9 radnych zagłosowało za udzieleniem Wotum, przeciwnych było 12 radnych miejskich.
Tomasz Łępa