Piknik Rodzinny, który zorganizowała Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 w Stalowej Woli, okazał się strzałem w dziesiątkę. Dopisała zarówno pogoda jak i uczestnicy – rodzice z dziećmi i dziadkowie z wnukami. Z zainteresowania cieszył się dyrektor szkoły Ryszard Andres, który przyznał, że impreza nie miała charakteru promującego szkołę pod kątem naboru, bo na ten stalowowolska 'Dwójka’ nie narzeka. Celem było zintegrowanie środowiska szkolnego rodzicami
Szkoła zadbało również o to żeby podczas pikniku nie było nudy więc nie tylko zmagania sportowe, moda i ekologia, ale też liczne atrakcje przygotowane przez zaproszone służby instytucje, o czy mówiła Joanna Gorczyca, nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej
Dzięki wojskowym z Niska można się było też pobawić w sapera a starsi mogli zasięgnąć języka jak zostać żołnierzem na stoisku Wojskowego Centrum Rekrutacji. Odbyła się również wspólna lekcja z krokodylem Tirkiem i nosorożcem Rogatkiem. Do tego muzyka na żywo, występy taneczne, dmuchane zamki, kule wodne, konkursy i coś na ząb