Tragiczne zdarzenie w Knapach w gminie Baranów Sandomierski. Wczoraj około godziny 19:30 okolicach ulicy Urszulin rozbiła się paralotnia.
Nie żyje 44-letni instruktor, natomiast 39-letni kursant obrażeniami ciała został przetransportowany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Mówił Piotr Uzar zastępca dyżurnego policji w Tarnobrzegu.
Paralotnia, którą lecieli dwaj mężczyźni spadła z wysokości około 100-150 metrów. Na miejscu pracowały zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, karetki pogotowia oraz patrole policji.
Przyczyny katastrofy będzie wyjaśniać Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.