Radnym miejskim w Stalowej Woli, podobnie jak i wielu mieszkańcom, nie podoba się sposób prowadzenia gospodarki leśnej przez Nadleśnictwo Rozwadów. Chodzi o prowadzoną wycinkę, która ich zdaniem jest nadmierna. W związku z tym Radna Joanna Grobel-Proszowska wspólnie z radnym Damianem Marczakiem wystosowała interpelację w tej sprawie:
Ponieważ, jak informował inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Rozwadów Roman Dudziak przy okazji wycinki drzew przy drodze wojewódzkiej, jest to zaplanowana działalności oparta o 'Plan urządzenia lasu dla Nadleśnictwa’:
Radna, która kiedyś również zajmowała się gospodarką leśną na dawnych terenach huty, przekonywała, że nie wycina się drzew w okresie rębnym w pień, bo zanim sadzonki wyrosną na duże drzewa i powstaną dziuple dla ptaków, to upłyną lata. Dodatkowo zwróciła uwagę, że wycinka realizowana jest nie tylko w oparciu o ten dokument. Stąd interpelacja radnych dotycząca sprawie korekty planu urządzenia lasu Nadleśnictwa Rozwadów:
W odpowiedzi Prezydent Stalowej Woli poinformował, że tematy podjęte w interpelacji będą przedmiotem dialogu pomiędzy Miastem Stalowa Wola oraz Lasami Państwowymi – Nadleśnictwem Rozwadów. Przeprowadzenie tych rozmów pozwoli na określenie kolejnych kroków. I jak zaznaczono w piśmie, wyraża się nadzieję: „[…] że wspólnie uda się wypracować zoptymalizowany model zarządzania drzewostanem leśnym.” Radna proszowska jest zdania, że to za mało i trzeba sprawę poruszyć na szczeblu ministerialnym dla ratowania lasów nie tylko w okolicach Stalowej Woli:
Ale wycinka lasów w okolicach Stalowej Woli, to nie jedyny problem. Radna zwróciła też uwagę na to, że systemy balistyczne na strzelnicy, które powstały przed laty do testowania pocisków na poligonie, nie są dostosowane do obecnego kalibru:
To już jednak nie działka leśników i aby ocenić, jakie są możliwości zmniejszenia dyskomfortu związanego z testowaniem broni zarówno dla mieszkańców jak i okolicznej fauny, miasto musiałoby w pierwszej kolejności skierować kroki do Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia. Temat lasu będącego w granicach administracyjnych Stalowej Woli jest ważny dla mieszkańców. Zwłaszcza , że względu na powiększony obszar poligonu, terenów, gdzie swobodnie można wejść do lasu jest coraz mniej. Stale też powraca w dyskusjach radnych, również w związku z uchwaloną ostatnio Strategią Rozwoju Miasta na lata 2022-2030. To w niej można przeczytać, że: „Jedną ze słabych stron miasta jest stosunkowo niewielka ilość terenów zieleni w porównaniu do podobnych miast.”