Coraz mniejsza liczba powołań zakonnych była jednym z powodów zamknięcia w czerwcu ubiegłego roku po 142 latach domu zakonnego Sióstr Służebniczek Dębickich w Przecławiu. Na chwilę obecną otoczeniem budynku zajmuje się gmina, mówi burmistrz Przecławia, Renata Siembab.
Jak zaznacza burmistrz Przecława, obecnie budynek znajduje się w rękach Fundacji CARITAS SACERDOTALIS z Tarnowa. Dobrze by się stało aby budynek zakonny był w przyszłości miejscem otwartym dla społeczeństwa.
Jak powiedział nam prezes fundacji CARITAS SACERDOTALIS ks. Tomasz Janik, na chwilę obecną prowadzone są prace administracyjne związane z budynkiem, zaś co do jego planów na przyszłość jeszcze nic nie postanowiono.
Siostry służebniczki dębickie sprowadził do Przecławia w 1880 roku hrabia Mieczysław Rey – ówczesny właściciel tamtejszych dóbr, polecając im opiekę nad chorymi i dziećmi w ochronce. Oprócz tego siostry pracowały w szpitaliku ufundowanym przez hrabinę Reyową. Przez 142 lata opiekowały się tutaj chorymi, wychowywały kolejne pokolenia dzieci w ochronce (do 2019 roku), posługiwały w zakrystii, dbały o wystrój i czystość kościoła, włączały się w przygotowanie nabożeństw, inicjowały modlitwy, działały w parafialnym oddziale Caritas.
Tomasz Łępa