Ulicami Stalowej Woli przeszedł Orszak Trzech Króli. Mimo chłodu nie brakło chętnych aby wziąć udział w tej w tym wyjątkowym kolędowaniu. Orszak wyruszył spod rozwadowskiej Fary do klasztoru kapucynów, a potem ulicami miasta przeszedł pod kościół św.Floriana, gdzie odbył się pokłon trzech króli, wspólne kolędowanie przy szopce i rozstrzygniecie konkursu na najładniejsze przebranie orszaku. Mówi brat Robert Rabka z rozwadowskiego klasztoru
Brat Robert przypomniał, że orszak jest nawiązaniem do wydarzeń sprzed ponad 2000lat
W tym roku stalowowolski Orszak Trzech Króli zorganizowało kilka parafii wspólnie ze Stowarzyszeniem Pomocna Dłoń. Mówi prezes Anna Grys
A uczestników było tak dużo, że zabrakło koron i śpiewników. Mimo tego orszak był bardzo barwny, bo wiele osób przyszło na orszak w różnych przebraniach
W orszaku uczestniczył też żywy osiołek. Przy okazji orszaku rozstrzygnięty został konkurs na najładniejsze przebranie i w nim zwyciężył półtoraroczny Król Baltazar Krzysztof Adam. Mówi mama zwycięzcy Ola
Uczestnicy konkursu otrzymali nagrody i dyplomy. Zaś na wszystkich uczestników orszaku czekał poczęstunek ciepła herbata i słodkości.
