Gmina Grębów ma być pomijana przez władze powiatu tarnobrzeskiego przy planowaniu inwestycji do realizacji, które są finansowane z budżetu powiatu. Tak uważa radna powiatowa Krystyna Kozieja. Dyskusja na ten temat wywiązała się podczas ostatniej sesji, na której uchwalany był budżet powiatu tarnobrzeskiego na bieżący rok.
– Jest wiele inwestycji zaplanowanych na Nową Dębę, Baranów Sandomierski, w niewielkim stopniu na Gorzyce. Natomiast w Grębowie zabrakło na chodnik w Porębach Furmańskich czy na chodnik z Jamnicy do Zbydniowa. Przede wszystkim nie ma jednak pieniędzy na inwestycje w Specjalnym Ośrodku Szklono Wychowawczym – wyliczała radna.
– W ocenie zarządu powiatu tarnobrzeskiego takie słowa są niesprawiedliwe – mówił starosta Jerzy Sudoł. – O Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dbamy od 1999 roku od kiedy istnieje powiat. Pałac, w którym mieści się internat placówki w ostatnich latach przeszedł przeobrażenie. Wykonano tam między innymi termomodernizację czy remont zabytkowych schodów. Kolejne zadania będą realizowane z pieniędzy pochodzących z rządowego programu Polski Ład. W przypadku pozostałych zadań trzeba zachować proporcje – mówi starosta.
Ostatecznie w głosowaniu nad projektem budżetu powiatu tarnobrzeskiego, radna Krystyna Kozieja wstrzymała się od głosu.